Jak powiedział kiedyś autor i mistrz marketingu Seth Godin: marketing to rywalizacja o uwagę ludzi. I w dzisiejszym hiperpołączonym świecie, ta konkurencja jest naprawdę ostra! Wyróżnienie się z tłumu wymaga od nas zaangażowania w marketing.
Najlepsze firmy wydają tę energię strategicznie. Kierują swoje działania marketingowe do właściwych osób, za pomocą właściwych metod. A jeśli siedzisz przy stole z dobrym zespołem marketingowym, musisz zrozumieć – I użyć – specjalny język marketingu. Na przykład, możesz usłyszeć wyrażenia takie jak „w celu zwiększenia zaangażowania klientów”. Lub „aby zdobyć udział w rynku”.
Po angielsku, tego rodzaju wyrażenie nazywa się kolokacją. Kolokacja to naturalne połączenie słów. Native speakerzy używają kolokacji przez cały czas, nie myśląc o tym. Nie mówią o „złapaniu” udziału w rynku, lub „pułapkę” udziału w rynku. Zawsze mówią „zdobyć” udział w rynku. Razem pamiętają słowa. Ty też możesz. Możesz nauczyć się kolokacji, aby lepiej zrozumieć, i brzmiał bardziej naturalnie.
W tej lekcji, przyjrzymy się kolokacjom używanym do omawiania marketingu. Usłyszymy dialog między trzema osobami z zespołu marketingowego: Nathan, Camille, i Theo. W naszej ostatniej lekcji, zespół mówił o badaniach rynku. Dzisiaj, usłyszymy, jak rozmawiają o określonych działaniach marketingowych. Będą używać wielu kolokacji marketingowych, aby opisać swoje działania. Spróbuj je wyłowić, potem omówimy je później w podsumowaniu.
Pytania do słuchania
1. To, co mówi Camille, było celem reklamy w czasopiśmie i telewizji?
2. Jaki rodzaj działań marketingowych Camille twierdzi, że należy poprawić?
3. Co według Nathana jest głównym celem działalności, którą według Camille należy poprawić?
Świetny marketing jest podstawą sukcesu w biznesie. To była równie prawdziwa 100 lat temu, tak jak jest dzisiaj. Oczywiście, Era cyfrowa przyniosła nowe metody marketingu, ale podstawowe cele marketingu tak naprawdę się nie zmieniły. mam na myśli, Przede wszystkim, chcesz, aby klienci wiedzieli o Twoich produktach i usługach. W świecie marketingu, to właśnie nazywamy „rozpoznawalnością marki”. Ale nie chodzi tylko o uznanie, chodzi o sprzedaż, oraz „zdobywanie udziału w rynku”.
Jak słyszałeś, w opisywaniu celów marketingu, Użyłem dwóch wyrażeń, które być może znasz: „rozpoznawalność marki” i „zdobycie udziału w rynku”. Tego rodzaju wyrażenia nazywamy kolokacjami. Kolokacja to naturalne połączenie dwóch lub więcej słów opisujących jedną ideę. Możesz myśleć o kolokacjach jako o fragmentach języka. I zwykle jest łatwiej, i bardziej naturalne, aby zapamiętać te fragmenty, zamiast uczyć się pojedynczych słów.
Każdy obszar działalności ma swoje własne specyficzne wyrażenia, lub kolokacje. A nauka tych kolokacji pomoże Ci nie tylko zrozumieć, co mówią inni, ale wyraźniej komunikuj swoje własne pomysły. W tej lekcji skupimy się na kolokacjach, których możesz używać do mówienia o działaniach marketingowych.
W dzisiejszym oknie dialogowym, wysłuchamy dyskusji prowadzonej przez zespół marketingowy w firmie z branży wyposażenia wnętrz. Usłyszysz Nathana, kto prowadzi spotkanie, a także Theo i Camille. Omawiają badania rynkowe przeprowadzone przez firmę, ich cele, oraz jak mierzyć postęp w realizacji tych celów. Spróbuj wybrać kolokacje, których używają, i omówimy je w dalszej części podsumowania.
Pytania do słuchania
1. W czym według Theo pomógł im proces badań rynku??
2. W czym według Camille pomogły im dane z badań??
3. Blisko końca okna dialogowego, o czym według Nathana rozmawiali?
Jeśli dostroiłeś się ostatnio, będziesz pamiętać, że metafora to porównanie czegoś, o czym mówisz, z innym pomysłem. Klasycznym przykładem metafory jest stwierdzenie „czas to pieniądz”. Ale, jeśli naprawdę chcesz użyć metafor, aby przenieść swój angielski na wyższy poziom, musisz nauczyć się myśleć nieszablonowo.
Witamy ponownie w Umiejętności 360 na dzisiejszą lekcję o używaniu metafor, aby wzmocnić swoją mowę.
Czy kiedykolwiek słyszałeś o Alfredzie Sloanie? Był szefem General Motors podczas Wielkiego Kryzysu. Kiedyś wygłosił przemówienie, w którym określił ówczesną firmę GM jako „wielki statek podczas gwałtownego sztormu”. Z tego opisu, masz poczucie zagrożenia, wielkiej łodzi miotanej przez nieprzewidywalne fale oceanu. I możesz sobie wyobrazić, że wszyscy na tym statku muszą ciężko pracować, aby przejść przez burzę, którą, jak wszystkie burze, kiedyś się skończy.