To już trzeci w naszym Kapsuła z językiem angielskim biznesowym seria dotycząca radzenia sobie w sytuacji kryzysowej. W pierwszej części kryzysu, może być dużo zamieszania i aktywności. Ale jeśli przejdziesz przez tę część, w porządku, co jest następne?
W pewnym momencie po krytycznej fazie, ludzie spotkają się, aby ponownie ocenić sytuację. Praca zespołowa jest ważna. Aby poradzić sobie z kryzysem, ludzie muszą współpracować. Jeśli nie, jeśli się nie zgadzają i próbują iść w różnych kierunkach, nie będzie to dobre dla firmy. Jedność jest absolutnie niezbędna. Aby wcześnie ustanowić tę jedność, potrzeba dobrego przywództwa, ale utrzymanie go wymaga dobrej pracy zespołowej.
W naszej ostatniej lekcji, słyszeliśmy Mike'a, inżyniera produkcji, rozmawiającego z wiceprezesem ds. komunikacji w Singapurze, Monika. Otrzymywała od Mike'a informacje o wypadku i tworzyła plan komunikacji. To była wciąż krytyczna faza kryzysu.
W tym odcinku, po tej krytycznej fazie wysłuchamy telekonferencji. Czas pomyśleć o tym, co się stało i ponownie ocenić sytuację. Usłyszymy Mike'a i Monikę, a także Frank, amerykański szef, Sandy, kierownik zakładu, i prawnik imieniem Simone. Posłuchajmy, jak próbują spojrzeć na kryzys z perspektywy i dowiedzieć się, jak dobrze poradzili sobie z dotychczasową sytuacją.
Pytania do słuchania
1. Dlaczego Mike mówi „przepraszam” Simone?
2. Na czym Monika chce się skupić w dyskusji?
3. Co Sandy myśli o obawach Simone?
Download: Podcast MP3
Ta lekcja jest przydatna nawet dla native speakerów, którzy pracują w biznesie! Od czasu do czasu każdemu z nas przydałaby się niewielka pomoc w zarządzaniu kryzysowym! Dziękuję za kolejną dobrą lekcję.
Naprawdę przydatne dla profesjonalistów i studentów biznesu, którzy chcą ćwiczyć swój angielski. Świetne przykłady!
dziękuję za ustawienie tego programu. To jest bardzo użyteczne.
W pewnym sensie ta lekcja była dla mnie bardzo trudna. Chodzi mi o to, że słowa są proste, a zdania również proste. Jednak bardzo trudno jest mi nadążyć za logiką.
W szczególności, Nie mam pojęcia, co Monica miała na myśli, mówiąc to “Myślę, że to nie jest dobry moment na wytykanie palcami.”
Gdybym usłyszał to zdanie w tej sytuacji, Wyobrażam sobie, że Mike oskarża Monikę lub kogoś innego o przyczyny incydentu lub jego następstwa. Ale prawie nie słyszę, żeby Mike robił coś takiego. Mike po prostu próbował wyjaśnić, co Monica miała na myśli, według mnie. Nie widzę zatem podstaw do oskarżenia Moniki. W kogo i w co dokładnie wierzy Monika…